Śnieżka.

To jest obraz, który przedstawia moją mamę w roli Śnieżki.

Gdy rysowałam ten obraz, wtedy się czułam szczęśliwie, bo to rysowałam, raczej - rysowaliśmy z moją koleżanką, ma na imię Weronika i to jest koniec mojego opisu. 

Dziewczynka dla mamy.

To jest rysunek, który jeszcze jest niedokończony, ale już jest na tej stronie.

To jest rysunek na dzień mamy, tylko, że nie zdążyłam go dać.
Hi hi hi hi.

Widzicie, to co jest koło tej dziewczynki, tam miał być naklejony obraz, który nie ja narysowałam, niestety, nie zdążyłam go przykleić.

Chłopiec-wróżka fajnie się bawi.

To jest obrazek wróżki-chłopca.

Bawiłam się nim w szkole i była fajna zabawa, udawaliśmy, że nasze wróżki są prawdziwymi wróżkami, a najpierw, jeszcze przedtem mogliśmy się fajnie bawić rysując to i wymyślać własne wróżki.

Było jeszcze do tego dziewczynka-wróżka, ale na tym obrazku jej nie ma. Naprawdę to wycięłam, ale to jest położone na kartkę i dlatego tak wygląda, jakby był na kartce narysowany, ale to nie jest na kartce narysowane.

Nie! Nie! Nie!

Pipi.

Pamiętacie, tego chłopca, co wam mówiłam o tej drugiej wróżce?

To właśnie ona. Fajnie się nią bawiło!

Gdy ją robiłam użyłam wyobraźni i bardzo było fajnie!

Piti-piti piti-pit.

Ta dziewczynka i ten chłopic bardzo siebie lubią, bo ten chłopic i dziewczyna urodzili się w tym samym miejscu,

urodzili się w tym samym miejscu,

urodzili się w tym samym miejscu,

ni ni ni na!

Ludzik zmieniony w sarenkę.

To jest obraz, który przedstawia sarenkę z kokardą.

Sarna jest bardzo szczęśliwa, bo widzi pyszne jedzenie, ale tego jedzenia nie widać na tym obrazie, bo nie zdążyłam narysować tego, bo to było w szkole i wtedy przerwa się skończyła, bo rysowałam to na podwórku i musieliśmy iść na lekcje.

Rysowałam to na ławce, chciałam wtedy narysować ludzika, niestety ławka tak mi zgięła, że wyszła mi głowa sarny i wtedy wpadłam na pomysł, że z ludzika zrobiła się sarna, więc narysowałam tułowie sarny, bo jak to ludzik z taką głową!

Niebieska Wróżka.

To jest wróżka, która może spełniać wszystkie marzenia, co tylko chcecie. Może nawet spełnić, że będziecie mieć tysiące dorarów, albo że będziecie mieć w ogrodzie piękne kwiaty, wszystko, czego chcecie, samopodlewające się i możecie odpoczywać na trawie, a ona was unosi, ta wróżka jest baaardzo mądra i pomaga biednym ludziom.

Ta wróżka bardzo lubi śpiewać, tylko, że nie ma fletu, ale może go sobie wyczarować przecież, skoro jest wróżką. I chciałam wam jeszcze powiedzieć, że bardzo lubi chichrać się i głośno się śmiać.

Hi hi hi!

Hi hi hi!

A wiecie, że ona ma taką książkę, w której można wyczarować pianino na stole?
Na na na ni ni.
Na na na na na.

Julia z dużoma imieniami.

To jest rysunek tak pośpiewany,
który przedstawia dziewczynkę z dużoma imieniami,
na na na na na.

I i i i i.
Cha cha cha cha cha.

Wiecie co, ta dziewczynka nie wie, jak napisać tak, gdy ma kartę pracy, skończyła już i musi podpisać to nie wie jak, czy tak, czy tak, czy tak.

Piesek na łące.

- A gdzie jest ta łąka?
- No nie, to taki jest tylko tytuł!


Ten piesek bardzo lubi szczekać dlatego, bo - powiem wam w sekrecie - że gdy szczeka, to się śmieje. A dlatego się śmieje, że gdy robi każdy krok, to się chichra.
A wiecie dlaczego się chichra? Powiem wam też w sekrecie! Że go gilgocze to. A wiecie dlaczego go gilgocze?

Ja też nie wiem ...
Bo tego nikomu nie zdradza.

.

.

Żółta królewna.

.

To jest rysunek, gdzie mama i Julia mówią sobie, że się kochają.

A może być babrocha?

Więc ona ma na imię Babrocha, dobrze?

To jest księżniczka, która jest narysowana pisakami.

Ona teraz widzi coś śmiesznego i jest szczęśliwa i coś sobie mruka pod nosem.  

.

Tu jest księżniczka.
Ta księżniczka jest wesoła. Ta księżniczka skacze.

.

.

Tu jest rysunek, który ja sama nie wymyśliłam.
Tu jest rysunek, który ja wzięłam z książki. Prawda, że mi ładnie wyszło?

.

.

.

.

.

.

.

.

.